Najnowsze informacje
722VPierwsze wrażenia z Red Dead Redemption II News | | 25.10.2018 13:04 przez Majek
Na kilka dni przed premierą Red Dead Redemption II, Rockstar był tak uprzejmy i udostępnił nam grę do testów. Niestety ze względu na napięty grafik miałem okazję przejść tylko kilka początkowych misji, ale mimo to, śmiało mogę powiedzieć – Panie i Panowie, Rockstar znów to zrobił! Gra jest niesamowita, grafika przepiękna, świat bogaty w mnóstwo detali i bardzo obiecująco zapowiadająca się fabuła!
W grze spędziłem około 5h i ku mojemu zdziwieniu (bo przecież mowa o grze studia Rockstar Games), natrafiłem na pewną wadę.
Otóż niektóre animacje były delikatnie zbugowane. Być może dlatego, że zbyt szybko wciskałem przyciski odpowiadające za daną akcję, ale delikatny niesmak pozostaje.
Możliwe, że to jakaś wada wersji testowej i dziś o północy, kiedy to RDR II doczeka się oficjalnej premiery w naszym kraju, będziemy mogli pobrać jakąś małą łatkę, która poprawi te drobne niedoskonałości.
Na tym kończymy listę wad, bo RDR ich po prostu więcej nie ma! A przynajmniej ich nie znalazłem.

Gra jest dość brutalna, ale o tym wiedzieliśmy już od bardzo dawna.
I nawet nie chodzi o zachowanie wobec ludzi, bo przecież od lat tłuczemy innych w GTA. Tu bardziej chodzi o zwierzęta, które odgrywają w grze bardzo ważną rolę.
Dla przykładu – kiedy polujemy na jakąś zwierzynę przy pomocy łuku, to jeśli oddamy strzał ze zbyt dużej odległości, zranimy zwierzę, ale go nie zabijemy. Będziemy musieli do niego podbiec, by go dobić.
I może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo taki zabieg znamy choćby z genialnego The Last Of Us, ale im bardziej zbliżamy się do rannego zwierzęcia, tym głośniej słyszymy jego przeraźliwy krzyk.
Da się mocno odczuć, że choć jest to zlepek pikseli, to jednak cierpi i jest go po prostu żal. Tak po ludzku.

Skórowanie zwierząt również może być dla niektórych niemiłym przeżyciem. Rockstar nie patyczkował się w animacjach. Rozcinamy skórę, a potem ściągamy ją z mięsa. Może i krew nie tryska na prawo i lewo, ale jeśli ktoś nie przywykł do takich widoków, może być w lekkim szoku.
Będąc w temacie zwierząt i polowania – jeśli graliście w GTA V i lubiliście polować razem z Trevorem, to szybko odnajdziecie się w RDR II, bo system jest dość podobny. Zwierzęta mogą nas wyczuć i się spłoszyć, jeśli wiatr będzie niósł nasze zapachy w ich kierunku. To samo w przypadku, kiedy nie będziemy się ukrywać lub narobimy zbyt dużo hałasu.

Tropienie zwierząt wykorzystuje umiejętność Sokolego Oka.
Dzięki tej umiejętność, kiedy natrafimy na ślad zwierzęcia, zobaczymy na ziemi delikatną poświatę, która będzie nas prowadzić prosto do celu.
Zwierzęta możemy również tropić za pomocą lornetki, która służy jako skaner. Po odnalezieniu zwierzęcia i „zeskanowaniu go” zyskamy dostęp do opisu danego gatunku.

Kolejnym tematem wartym poruszenia jest nasz koń, a więc bardzo ważna „postać” w całej grze.
Nasz kompan służy nam jako środek transportu oraz magazyn na broń czy zdobycz w postaci zwierzyny lub jakiegoś uciekiniera.
Jeśli podjedziemy na swoim rumaku zbyt blisko niebezpiecznego zwierzęcia (np. niedźwiedzia), zacznie się on zachowywać niespokojnie, będzie odmawiał wykonywania poleceń.
W takich sytuacjach naszym zadaniem jest uspokoić zwierzę poprzez wykonanie ustalonych akcji.
To samo w przypadku dzikiego konia. Nie możemy na niego wsiąść ot tak, najpierw musimy zdobyć jego zaufanie.
Konia możemy karmić, czesać itd. i wszystko to ma wpływ na zwiększanie poziomu więzi ze zwierzęciem. A więź ta jest bardzo ważna, bo kiedy rośnie, to nie tylko zwiększa statystyki naszego czteronożnego przyjaciela, ale i uczy go nowych sztuczek.

Interakcja z NPC i członkami gangu jest dość rozbudowana. Prawie zawsze mamy wybór odnośnie załatwienia danej sytuacji (np. kiedy ktoś zaatakuje naszą przyjaciółkę, możemy zareagować gniewem i odstraszyć napastnika lub starać się dojść do porozumienia i pogadać).
Jeśli zostaniemy zaatakowani z zaskoczenia, Arthur upuści broń, którą aktualnie trzymał, a jego kapelusz spadnie na ziemię.
Kiedy kogoś pobijemy i ten leży na ziemi, a my chcemy go przesłuchać, oprócz zadawania pytań możemy bić przeciwnika. Lekkie stuknięcie w odpowiedni przycisk wywoła „udawane uderzenie”, czyli weźmiemy zamach, ale nie uderzymy przeciwnika. Aby go uderzyć, musimy przytrzymać przycisk nieco dłużej.

Z innych ciekawostek:
- w grze możemy sprawdzić temperaturę, jaka panuje na zewnątrz
- jeśli ubierzemy się zbyt ciepło, kiedy jest gorąco – będziemy tracić życie (to samo w odwrotnej sytuacji, kiedy jest zimno)
- grę zaczynamy podobnie jak GTA V – od misji w śniegu
- już na samym początku poznajemy jedną z tajemnic pierwszej części RDR – blizny na twarzy Johna Marstona
- gang O’Driscolla to poważny przeciwnik gangu Dutcha
- Colm (przywódca O’Dricsolli) i Dutch rywalizują ze sobą o łupy od bardzo dawna
- świat gry jest absurdalnie wielki
- ślady pozostawione na śniegu są bardzo realistyczne i jeśli zrobimy je w większej grupie, potrafią zrobić niezłe wrażenie
- trafienie kogoś w serce uruchamia specjalną animację
- umiejętność Dead Eye wygląda bardzo efektownie, dużo lepiej niż w pierwszej części
- wystarczy podbiec do zwłok naszego przeciwnika i wejść na broń, aby zdobyć amunicję
- możemy przeszukać ciało martwego przeciwnika, aby zyskać surowce, pieniądze, dodatkową amunicję czy inne przydatne rzeczy
Już niebawem dodamy więcej treści na stronie, aby uzupełnić naszą encyklopedię o Red Dead Redemption II!
P.S. Odpowiadając na Wasze pytania - gra na zwykłej wersji PS4 wygląda bardzo ładnie, wszystko jest płynne, optymalizacja jest świetna.
Komentarze (7)
[31.0.***.***]
Web1337 (Poziom: ) dodano: 25.10.2018, 13:14" w grze możemy sprawdzić temperaturę, jaka panuje na polu" na polu? Co to k*rwa znaczy? Że wychodzimy na pole uprawne i wśród zbóż mierzymy temperaturę?
omosquito do Web1337 (Poziom: 54) dodano: 25.10.2018, 13:23Ci w Krakowie już tak mają, że wychodzą "na pole" a nie "na dwór". W sumie ciekawe jaka jest etymologia, tej zależności.
[5.173.***.***]
Grychol do omosquito (Poziom: ) dodano: 25.10.2018, 13:39Bardzo proste: W dawnych czasach w Krakowie dworzanie będąc w budynku znajdowali się na dworze, a wychodząc na zewnątrz wychodzili na pole
Majek do Web1337 (Poziom: 54) dodano: 25.10.2018, 13:46Zamieniłem "pole" na "zewnątrz". Teraz cała Polska powinna być zadowolona.
Crrooss (Poziom: 45) dodano: 25.10.2018, 18:27Nie mogłem się oprzeć i obejrzałem kilka fragmentów rozgrywki na kanale TVGry (https://tinyurl.com/yba8c6ln), wygląda to obłędnie, jak każda inna gra Rockstara.
Mocno obawiałem się o jakość RDR II po odejściu Lesliego Benziesa. Wygląda jednak na to, że są studio nic na tym nie straciło.
Poziom: 54